Blog Krzysztofa Matysa

Podróże i coś więcej.

Egipski papież

W Kościele koptyjskim wybrano nowego patriarchę. Interesujący był sposób w jaki dokonano wyboru. Zgodnie z tradycją zdano się na wolę Boską. Spośród trzech kandydatów tego jednego po prostu wylosowano!

Najpierw zgromadzenie elektorów (duchownych i świeckich) wybrało trzech pretendentów. Następnie w trakcie wielkiej uroczystości na ołtarzu katedry św. Marka ustawiono kielich, do którego wrzucono kartki z nazwiskami kandydatów. Nowego papieża wskazał chłopiec, który z zawiązanymi oczami, z kielicha wyciągnął jedną kartkę. Pełniący funkcję tymczasowego patriarchy, biskup Pachomiusz, wszystkim wiernym odczytał wynik. Zwierzchnikiem Kościoła koptyjskiego został  biskup Tawadros. Intronizacja będzie miała miejsce 18 listopada.

Od pół roku egipscy chrześcijanie pozostawali bez papieża. W marcu, w wieku 88 lat, zmarł dotychczasowy religijny zwierzchnik Koptów, Szenuda III. Był postacią wybitną. Urząd swój sprawował od 1971 roku! W europejskich doniesieniach agencyjnych podkreślano głównie zaangażowanie Szenudy w dialog ekumeniczny, m.in. pierwszą w historii wizytę głowy Kościoła koptyjskiego w Watykanie (1973 r.).

Z punktu widzenia egipskich chrześcijan ważniejsze było chyba coś innego. Szenuda III mimo niesprzyjających okoliczności politycznych, zapewnił swojemu Kościołowi całkiem przyzwoity okres rozwoju. Udało się podnieść instytucję ze stanu intelektualnej i ekonomicznej zapaści. Podupadłe wcześniej klasztory ponownie zapełniły się mnichami (co istotne, do monastyrów przyjmowano tylko osoby z wyższym wykształceniem). Uporządkowano kościelne finanse. Śmierć Szenudy wiosną tego roku postawiła wiernych w trudnej sytuacji. W niesprzyjającym politycznie okresie zostali bez przywódcy.

Kościół koptyjski jest niezależnym organizmem. Usamodzielnił się już w połowie V wieku (po soborze w Chalcedonie), a więc na 500 lat przed podziałem chrześcijaństwa na część prawosławną i katolicką. Uważa się, że Kościół koptyjski pochodzi od św. Marka Ewangelisty. Patriarcha Tawardos będzie jego 118. następcą.

Egipt bardzo szybko uległ chrystianizacji. W pierwszych wiekach naszej ery to tu rozwijała się chrześcijańska filozofia. Wystarczy wspomnieć takie postaci jak Orygenes i Klemens Aleksandryjski. Tu kwitł gnostycym (znany nam z odkrytych w egipskim Nag Hammadi, pozakoanonicznych ewangelii). To kraj nad Nilem jest ojczyzną chrześcijańskiego monastycyzmu. Najstarsze na świecie klasztory funkcjonują do dziś, a część z nich można zwiedzać! Egipt wniósł też pewne elementy rodzimej kultury do chrześcijańskiej sztuki.

Jeden z koptyjskich klasztorów

Sytuacja uległa zmianie po zajęciu Egiptu przez wojska muzułmańskie (VII wiek). Kraj poddany został wpływom nowej religii. W średniowieczu starożytny język egipski (koptyjski) zastąpiono arabskim. Tylko część społeczności oparła się islamizacji. Do dziś w Egipcie przetrwało około 8-10 proc. chrześcijan. W obiegu są różne dane, najczęściej od 6 do 12 proc. Koptowie raczej je zawyżają, a władze Egiptu mają tendencję do ich zaniżania.

W Egipcie spędziłem kilka lat. Studiowałem, zajmowałem się Kościołem koptyjskim. Ścisłym obszarem naukowego zainteresowań był starożytny okres egipskiego chrześcijaństwa. Ale oczywiście chciałem dowiedzieć się także jak najwięcej o tym co działo się współcześnie. Całe dnie spędziłem w koptyjskich dzielnicach Kairu i w klasztorach na terenie całego kraju. Kościół ten jednoznacznie kojarzył mi się z Szenudą III. Życzę egipskim chrześcijanom by papież Tawadros okazał się godnym jego następcą!

Zwierzchnik Kościoła koptyjskiego rezyduje w Kairze, a jego tytuł brzmi: Papież Aleksandrii i Patriarcha Stolicy św. Marka.

W Egipcie istnieje również Katolicki kościół koptyjski. Liczy około 210 tysięcy wiernych, którzy uznają zwierzchność Rzymu.

Więcej na temat egipskich chrześcijan w artykule Koptowie
Więcej o Egipcie.

Poprzednie

Targi w Poznaniu i kondycja biur podróży

Następne

Górski Karabach

Komentarzy: 7

  1. ~Tomek

    Przecież i tak Jezus był schizofrenikiem.http://www.opracowanie.eu/

    • ~Kasia

      A może to ty jesteś schizofrenikiem? Skąd możesz wiedzieć jaki był Jezus, znałeś GO, czy też powtarzasz słowa ogółu. Dla mnie nieważne jest gdzie i kiedy mieszkał Jezus, Jego nauki są piękne i jest w nich miłość, a tego najbardziej nam brakuje. Zamiast ślepo walczyć z Jezusem/ wiadomo bo to przecież kościół/ to może warto trochę poczytać Nowy Testament. Nie zaszkodzi i nie będziesz zobowiązany zaraz iść do kościoła, spoko

  2. ~kawusia

    RELIGIE SĄ DLA LUDZI O NIEWOLNICZYCH UMYSŁACH.

  3. ~ghmg

    Oni wszyscy sobie zyją koszem ludzi ,wmawiaja ze posmierci ludzie beda mieli lepiej niz na tym tzw. łez padole ,oczywiscie dzieki nim.. Niezle to wymyslili , na wygodne i bogate zycie za pieniazki swoixh wiernych’.

  4. ~logos

    Przy wyborze „papieża” zdano się na wolę boską – boga losu! Losowanko przez chłopczyka sierotkę wskazało.. kościół koptyjski rules 😉

  5. ~miras

    U nas biskupi ciągle sięgają do kielicha, bo nie mają żadnego wyboru.

Dodaj komentarz

Działa na WordPress & Szablon autorstwa Anders Norén