Dostałem dziś ten dowcip mailem od Jacka Sieradzana. Dzięki Jacku, historia piękna. W sam raz na taki piękny wrześniowo-listopadowy poranek.

 

Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:

– To jest Nguyen Dong z Wietnamu. Od dziś będzie waszym kolegą.

Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:

Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski.

Kto wypowiedział słowa: „Mieczów ci u nas dostatek”?

W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Nguyen podnosi rękę i mówi:

– Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich przed bitwą pod Grunwaldem, lipiec 1410.

– No i proszę, nie wstyd wam? Nguyen jest Wietnamczykiem, a historię Polski zna lepiej niż wy.

Czy chcecie udowodnić, że „Polak przed szkodą i po szkodzie głupi”. No, jaki  poeta to napisał?

Znowu wstaje Nguyen.

– Jan Kochanowski w pieśni o spustoszeniu Podola, 1586.

Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów. W  klasie zapada cisza. Nagle słychać czyjś szept:

– Bierz d..e w troki i spi….aj do swojego gównianego kraju.

– Kto to powiedział?! – krzyczy nauczycielka,  na co Nguyen podnosi rękę i recytuje:

– Józef Piłsudski do generała Michaiła Tuchaczewskiego na przedpolach Warszawy, sierpień 1920.

W klasie robi się jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktoś mruczy pod nosem:

– Możesz mnie pocałować w dupę…

Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:

– Przesądziliście. Kto tym razem?

Znów wstaje Nguyen.

– Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjeździe Samoobrony, Warszawa, styczeń 2004.

Tego jest juz dla nauczycielki za wiele. Biedna kobieta opada na krzesło, jęcząc:

– Boże, daj mi siłę,…

Nguyen, nie czekając na pytanie:

– Papież Jan Paweł II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, plac św. Piotra w Rzymie, marzec 1994.

Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi dziki wrzask. Po chwili drzwi się otwierają i wbiega wkurzony dyrektor:

– Co wy, do diabla, wyprawiacie?! Takiej bandy debili jeszcze w życiu nie widziałem!

Na co Nguyen:

– Nicolas Sarkozy do polskiej delegacji, szczyt Unii  Europejskiej w Brukseli, październik 2008 rok.

 

Tytułem komentarza:
Co tu dużo mówić. Przyszłość należy do Azjatów. Zobacz, np.>>>