Blog Krzysztofa Matysa

Podróże i coś więcej.

Drogie last minute

Tego lata, last minute nie jest tanie! Jest drożej niż w normalnej, standardowej ofercie! Wiele osób jest tym mocno zaskoczonych. Niektórzy mają do nas pretensje, a są i tacy klienci, którzy w niewybrednych słowach komentują taką sytuację. Wzięli już urlopy i, w ciemno, do ostatniej chwili, czekali na lasty. Tymczasem taniej by było, gdyby zarezerwowali coś z przynajmniej tygodniowym wyprzedzeniem. A jeszcze lepiej miesiąc temu.

 

 

Dziś rano, do naszego biura, mailem przyszła oferta od jednego z organizatorów. Turcja, hotel kategorii 4*, all inclusive, wylot za 10 dni, cena: 1599 zł! To hit! Od wielu dni nie ma tak dobrych cen. Wywieszamy na witrynie. Za dwie godziny już nieaktualne. Organizator podniósł cenę o 200 zł. Dlaczego tak? Ponieważ ofert jest mało, i tak się sprzeda. Biuro, na bieżąco, z godziny na godzinę analizuje rynek. Widzi jak jest sytuacja i reaguje. Podnosi cenę. 1799 zł to i tak tanio!  Na najbliższe 5 dni, tydzień w Turcji z all inclusive, to koszt rzędu 2200-2500 zł za hotele 3*.

 

Każdego dnia, wielokrotnie porównujemy oferty niemal wszystkich polskich, dużych touroperatorów. Z racji położenia naszego biura, chodzi o wyloty z Warszawy. W nieco lepszej sytuacji są klienci ze Śląska, z Wybrzeża; wycieczki z tamtych lotnisk zazwyczaj są nieco tańsze i nie znikają tak szybko. Bo, np. turysta z Wrocławia może skorzystać również z wylotów z Katowic i Krakowa, a nawet Poznania. Dla klientów z Białegostoku w grę wchodzi tylko Warszawa, a tu propozycje są najbardziej przebrane.

 

Chętnych jest sporo. Przychodzą do biura, pytają. Wiadomo, jak to w sezonie. Hasło wywoławcze: „last minute”. Już w drzwiach informują, że chcą taką ofertę. Tak, jakby biura dzieliły wakacje na jakieś kategorie, albo jakby na samo hasło robiło się taniej. Sprzedawcy porównują to, co jest i polecają klientom najkorzystniejsze oferty. Czy się to nazywa tak, czy inaczej, to nie ma znaczenia.

 

Sukcesy dzisiejszego dnia, czyli to, co udało nam się sprzedać w naprawdę atrakcyjnych cenach:

– Turcja, all inclusive, hotel 3*+ , 7 dni, wylot za tydzień = 1827 zł,

– Bułgaria, śniadania, hotel 4*, 7 dni, wylot za 11 dni = 1450 zł.

Nie mamy tak dobrych ofert na wyloty jutro czy pojutrze. Nikt nie ma!

 

Wchodzi para. Szukają czegoś na podróż poślubną. Nie chcieli rezerwować wcześniej, liczyli na fajne lasty. Pytają o wyloty w ciągu najbliższych dwóch dni. Proszę bardzo: najtańsza Bułgaria, hotel 3*, cena: 2299 zł za osobę (śniadania i obiadokolacje). A ze wszystkich kierunków, najtańsza oferta, to Grecja 2* ze śniadaniami: 1299 zł! Gdyby mogli wylecieć za tydzień lub dwa, znaleźlibyśmy coś bardziej atrakcyjnego!

 

Przykłady. Ceny z dzisiejszego dnia. Kreta, 7 dni, all inclusive:

– przyzwoity hotel 4*, wylot 24 lipca = 2700 zł; wylot 7 sierpnia = 2400 zł;

– dobry hotel 5*, wylot 24 lipca = 4300 zł; wylot 7 sierpnia = 3700 zł.

 

Średnio, tegoroczne wakacje, kupowane na kilka dni przed wyjazdem, są o 200-300 zł droższe.

 

Nijak ma się to do prasowych publikacji sprzed kilku miesięcy, które polecały turystom czekanie na last minute. Miało być taniej… Tymczasem w branży wiedzieliśmy, że będzie drożej. (O czym zresztą pisałem, uprzedzałem, chciałem dobrze >>>) Dlaczego drożej? Ponieważ biura zredukowały ilość ofert. Po słabej zimowej i wiosennej sprzedaży first minute, w obawie, że zostaną z wieloma niesprzedanymi miejscami, touroperatorzy anulowali wcześniej zarezerwowane hotele i przeloty. Wyszli ze słusznego założenia, że lepiej sprzedać mniej, ale bez ryzyka i za wyższą cenę.

 

Rady na ten sezon (do końca sierpnia):

  • Jeśli to możliwe, to dostosować urlop do sytuacji na rynku, tzn. najpierw znaleźć ciekawą ofertę, a dopiero później, w oparciu o ten termin, rezerwować wolne w pracy.
  • Nie zwlekać. Im wcześniej rezerwujesz, tym mniej płacisz (i masz większy wybór!).
  • Nie zwlekać (po raz drugi). Jak już znajdziecie coś ciekawego, bierzcie. Nie liczcie, że będzie taniej. Nie będzie!

    Udanych wakacji!

PS. Wrzesień będzie tańszy.

Najwięcej wakacyjnych ofert: Wakacje-Hity.pl

Poprzednie

Plagiat czy nie?

Następne

Konduktor poliglota

Komentarzy: 42

  1. ~Madzia:)

    Ciekawy tekst, kto by pomyślał, że last minute będzie takie drogie. My z mężem mamy zasadę, że rezerwujemy wyjazd już na przełomie stycznia i lutego na koniec czerwca. Jest wtedy faktycznie taniej, dużo ofert i gwarancja niezmienności ceny. Pozdrawiam.

    • ~naiwna

      Masz rację- gwarancja niezmienności ceny.Tak ja mam w TRIADZIE. Kupiłam w styczniu i teraz te same wczasy zamiast droższe są o 190 zł tańsze.Zaznaczam ,że to nie jest LAST MINUTE ( oferta dotyczy końca sierpnia)

      • A po co gdzieś jeździć?lepiej mieć raj w domu:)po co tracić kasę czas ryzykować dla zdjęć szpanu kompleksów=jak z prostytucją jest i z turystyką =jedni płacą inni mają za darmo (autostop squaty couchsurfing) po co płacić biurom podróży program ustala sie dla ich zysku nie wygody klienta hotelom gdzie cię okradną nakarmią odpadkami, nie wyśpisz się, albo jak polacy przepić cały pobyt w przy basenie kapiąc się w brudnej wodzie z innymiwolę kąpąć się w domu:)nad większością mórz(też ciepłych i tropikalnych)ludzie wolą hotelowe baseny z czystą woda a nie brud w nieznanych miejscach unikniesz też chorób wysypek zatruć pasożytow są bezpieczniejsze nie ma różnych jadowitych stworzeń meduz itp itd

  2. ~zztop

    Ja tego nie rozumiem….jak mozna rezerwowac podroz poslubna last minute??? Przeciez w oferte last sa ostatnie miejsca w hotelach, wiadom, ze dobre hotele sprzedaja sie wczesniej….Z innej beczki…. 3/4 Polakow chec miec na wakacjach all inclusive za 2200 za tydzien. Bo jakosc nie jest wazna, jedyne co jest wazne to cena a potem jest zal, ze hotel nie taki, ze jedzenie nie takie… narod wariatow… Ostatnio slyszalem w biurze podrozy jak ktos mowil, ze dla wiekszosci naszego spoleczenstwa jedyne co jest istotne to cena, a jakosc zaczyna sie liczyc od check-in’u w hotelu…..wariaci.

    • ~kilotak

      Widac zdecydowali sie na opcje: last minute wedding

    • ~km

      Można, jak chce się zaoszczędzić, to normalnie bierze się last minute.Ja tak zrobiłem po swoim ślubie kilka lat temu, i dzięki temu miałem podróż poślubną do Turcji na 2 tygodnie za jakieś 70% ceny zamiast nad Bałtykiem. Nie rozumiem co w tym dziwnego. To ten rok w biurach podróży jest porąbany jakiś.

      • ~PJX

        Czasy się zmieniają. Siedem lat temu na samochód produkowany w Japonii czekałem 3 tygodnie. W tym roku na produkt francuski: pół roku (auto jest robione dopiero PO złożeniu zamówienia)…Podobnie jest w turystyce…

  3. ~gugu

    O czym wy tu mówicie?, wczasy za granicą w Polsce są niestety wciąż dla bogaczy ,a przynajmniej dla takich co zarabiają min. 2500 zł na rękę miesięcznie! – wtedy jeszcze mogą „odłożyć”. Jak ktoś zarabia 1500 netto i ma z tego opłacić rachunki to na egzotyczną wycieczkę może pojechać sobie z kanałem travel channel lub z kolorową mapą w ręku.

  4. ~maro

    last minute jest wtedy, gdy spakowany siedzisz z paszportem na lotnisku w Berlinie. Wtedy możesz załapać sie np.na Tajlandię tydzień za 300 euro , odlot za 3 godziny.

    • ~Josh

      i to jest wlasnie last minute, a nie jakies pierdoly o wyjezdzie za 3 dni +.poza tym duzo korzystniej jest udawac sie w podroz z lotnisk w berlinie, magdeburgu czy frankfurcie…

    • ~Paweł

      Nie ma czegoś takiego,jak Tajlandia za 300 euro, zwłaszcza z Berlina.Przelot + 1 noc w Bangkoku minimum 500 Euro.

  5. ~obszczymurek

    Sam w zeszłym roku byłem w Turcji w Bodrum Holiday resort & spa (bardzo serdecznie polecam!) . Na last minute zapłaciłem za niego 1070zł(all inclusive) , teraz jest od 2500-3300złW tym roku w czerwcu Egipt Swiss in 1020zł teraz 2200zł (all in). Jeśli ktoś ma możliwość i chce zaoszczędzić najlepiej wybrać się na wakacje w maju lub wrześniu. Wtedy można upolować naprawdę dobrego lasta.Pozdrawiam

  6. ~zola

    W tym roku wogóle jest coś nie tak. Wykupiłam wczasy w Triadzie – kierunek Bułgaria już w styczniu . Miało być jak reklama zapewniała 30% taniej. Co się okazało. W czerwcu wchodzę na strone TRIADY a tu moje wczasy z All w sierpniu są o 200 zł tańsze. Oszustwo na każdym kroku. Możecie pisać co chcecie , a ja już nie uwierzę w to.Dotychczas zawsze latałam na Lasty i byłam zadowolona.

  7. ~ab

    Szanowny Panie! Dziekuje za ciekawy i dla nas bardzo istotny wpis. Poszukujemy mianowicie pobytu w jakims cieplym miejscu na przelom pazdziernika i listopada, z bardzo okreslonymi preferencjami co do hotelu – upieramy sie, ze wzgledu na malutkie dzieci, ze ma byc nad samym morzem i chcemy miec tez osobna sypialnie dla dzieci. Czy moglby nam Pan doradzic, czy lepiej jest rezerwowac cos teraz (i ew. co? Wyspy Kanaryjskie – z tymi wymaganami – sa bardzo drogie albo niekoniecznie atrakcyjne; kamieniste plaze, karaluchy w osrodkach…) czy czekac na lastminuty? Z gory wielkie podziekowania!

    • ~justyna

      Zaton Holiday w Chorwacji ….Fajny osrodek z basenami dla dzieci i dorosłych w bodajze… sosnowym lasku nad samym morzem ….domki przy plazy….mielismy apartament z tarasem, dwie sypialnie i aneks kuchenny z pokojem dziennym.. wszystko nowe i 12 dni pieknej pogody…na ternie sklepiki , restauracje….w maju od osoby 800 zl za apartament 4osobowy

  8. ~Marek

    Wyjrzyj za okno – od 5 tygodni leje. Teraz juz chyba wiesz, dlaczego sa drogie.

  9. ~EASY

    SPRAWA JEST BARDZO PROSTA, W ZESZŁYM ROKU WSZYSCY „BOGACI” REZERWOWALI NA KILKA MIESIECY WCZESNIEJ WYDAJAC NP 8-10 TYS ZŁ. OBECNIE WSZYSCY CHCA ZAOSZCZEDZIC I CZEKAJA NA LASTA.STAD LASTY PODROZALY BO OPERATORZY SIE W TYM SPRYTNIE ZORIENTOWALI.ALE CZEMU SIE DZIWIC:KUPILEM TUNEZJE Z WTORKU NA SRODE(WYLOT) NA MIEJSCU POZNANA RODZINA POWIEDZIALA ZE TA SAM A ILOSC OSOB W GRUDNIU KOSZTOWALA ICH PRAWIE 3 TYS DROZEJ??…CO TU KOMENTOWAC, DRUGIE TO DROGA POLSKA, JEDZIESZ DO TAKIEGO KOLOBRZEGU, ZOSTAWIASZ TYLE SAMO CO ZA GRANICA, ALE SIEDZISZ W HOTELU I PRACUJESZ NAD MIESNIEM PIWNYM

  10. ~ulka~Bytom

    a ja, jak co roku kupiłam wczasy na wrzesień w…grudniu:) i co powiecie na 2 tyg all w Egipcie 5* za….3300 :):):) mam nadzieję że Wam też się uda coś fajnego znalezć -pozdrawiam:)

  11. ~mleko

    Moja rada – zorganizuj sobie sam wakacje a nie leć z biurem 🙂

    • Ambasador_Wierch

      Święte słowa! Tylko to wymaga wysiłku. Trzeba wiedzieć, dokąd chce się, jechać, co zobaczyć. Kupić jakiś przewodnik (być może nie w Polsce…), przeczytać. Czasem kilka słów w miejscowym języku się nauczyć, bo inaczej – nie idzie się dogadać (vide moja stosunkowo niedawna wyprawa do Północnej Karelii).A tak – przychodzi taki burak jeden z drugim do biura podróży, kupuje „produkt turystyczny”, potem pilot i rezydent prowadzą go z miejsca na miejsce, jak krowę na pastwisko czy do obory, a jemu tylko zostaje cykanie fotek na fb i przesmradzanie, jak to drogo i w ogóle nie tak, bo hotel miał byc 100 m od plaży, a był dwieście…

  12. ~magda

    Witam! Ja w tym roku kupiłam wakacje nie korzystając z biura podróży(latam z UK). Za 11 dni (pod koniec sierpnia) na Majorce, hotel 3* full board(śniadanie, lunch,kolacja) dla rodziny 2+2 zapłaciłam £990 🙂 cena zawiera już ubezpieczenie ale nie wlicza transferu z lotniska, a że całkiem tanio wyszło to na taxi nie ma problemu wydać trochę więcej. Pierwotnie zamierzałam skorzystać właśnie z last minute ale ceny wciąż rosły więc zdecydowałam nie czekać.Rok temu lecąc z biurem podróży do Turcji (Olu Deniz-pięknie ale w lipcu gorąco jak diabli) zapłaciłam duuuużo, a w tym roku szukając połączeń lotniczych i hotelu na własną rękę znalazłam znacznie tańsze opcje!!!! Trochę trzeba posurfować w necie ale zdecydowanie warto. Udanych wakacji 🙂

    • ~magda

      > Witam! Ja w tym roku kupiłam wakacje nie korzystając z> biura podróży(latam z UK). Za 11 dni (pod koniec sierpnia)> na Majorce, hotel 3* full board(śniadanie, lunch,kolacja)> dla rodziny 2+2 zapłaciłam 990GBP 🙂 cena zawiera już> ubezpieczenie ale nie wlicza transferu z lotniska, a że> całkiem tanio wyszło to na taxi nie ma problemu wydać> trochę więcej. Pierwotnie zamierzałam skorzystać właśnie z> last minute ale ceny wciąż rosły więc zdecydowałam nie> czekać.Rok temu lecąc z biurem podróży do Turcji (Olu> Deniz-pięknie ale w lipcu gorąco jak diabli) zapłaciłam> duuuużo, a w tym roku szukając połączeń lotniczych i> hotelu na własną rękę znalazłam znacznie tańsze opcje!!!!> Trochę trzeba posurfować w necie ale zdecydowanie warto.> Udanych wakacji 🙂

  13. ~krakowianka02

    ja kupiłam wycieczkę w maju do Turcji hotel Ark suite na 2 tygodnie – koszt 2150 zł all Inc.. Z ciekawości weszłam na stronkę gdzie dokonałam zakupu i rzeczywiście nie ma nic tańszego, a jak już jest to same śniadania lub hotel 2 gwiazdkowy …. dobrze że nie posłuchałam pracownic biura bo i tak taniej bym nie miała, a przynajmniej jestem spokojna, że miejscówka zarezerwowana :0

  14. ~el

    a nam sie w tym roku udalo od 4 czerwca na 8 dni kreta 3*+ all inclbaardzo przyzwoity hotel, maly i kameralny, zarcie cudne, codziennie co innego, greckie specjaly 😉 za 1600 zl od osoby , z Itakiosatnio tendencje zauwazylem taka ze firsty sa tansze od lastow …choc ten hotel do ktorego lecielismy( wylot 5 rano w soobote) w piatek o 22 byl jeszcze w megalascie za 1200 ;)w przyszly roku raczej autem, raczej chorwacja … bo mala w sierpniu 2 lata konczy i bedzie trzeba za nia duzo wiecej placic, nie wiem czy damy rade 😉

  15. ~ehh

    Ale w sumie w czym problem, drogo jest w biurach podróży to wsiadam w auto i jadę na własną rękę do północnych Włoch czy Chorwacji. Z Krakowa mam 300km dalej niż na Hel…

  16. ~Tysia

    W lutym zarezerwowałam wczasy na Kos, hotel 3*+, all inclusive, dwa tygodnie 2200 od osoby, ten sam hotel teraz 2200 ale za tydzień…lecę w sierpniu 🙂 cieszę się, że nie czekałam na Last…

  17. ~BYLY KLIENT

    TRIADA I WAKACJE TO PEWNE KOMPLIKACJE !!!!Kara 4 200 000 , 00 złotych za KLAUZULE NIEDOZWOLONE I ŁAMANIE PRAW KLIENTÓW / BYŁYCH KLIENTÓW /SKY CLUB to tez TRIADA jak TERRA MARE

  18. ~majpieknymaj

    dziwnym trafem lasty zagranicą nie zdrożaly,a tez podobno biura ograniczyly ilsoc rezerwacji-mają wiekszy i naprawde odczuuwalny niz my, kryzys. jednak w PL jest tak,ze operator musi sie dorobic na jednostkowym przypadku,nie na obrocie!

  19. ~zxczxc

    Dziwne, bo codziennie dostaję maile z internetowych bp, zachęcające do skorzystania z hiper-mega-extra-super fajnej oferty, najczęściej do Grecji.

  20. ~areq

    Przyczyna jest jedna.Pogoda nad naszym morzem.Od 5tygodni jest „ni wpipe ni w oko”.Na plażach Pogorzelicy czy Ustki- PUSTKI.Trochę tłoczno robi się na weekend.Dziwicie się?Ja płaciłem za tydzień w Tunezji na dwóch dorosłych i dzieciaka 14lat trochę ponad 4tys zł. U nas w pięknym jesiennym nadmorskim klimacie wydałbym z 3tys ..z nudów przy braku pogody:).Jak spadną ceny nad naszym morzem za nocleg tak do 30zł/osobę w dobrym standardzie to pojadę nad nasze morze.jak będa chcieli więcej to niech bida jeździ:)

  21. ~pesymista

    Taa szkoda że tylko Pan krzysztof nie wspomina że średnia marża biura wynosi 50%, że wszystkie oferty z biur krajowych w porównaniu do biur zagranicznych są o około 10-20% droższe.Nie ja się nie czepiam ,przecież każdy chce zarobić i jeżeli My godzimy się płacić takie złodziejskie marze to tak to jest sprzedawane. Najlepiej więc zrobić i samemu book-ować hotele i samoloty lub kupować wyjazdy za granicą.

    • ~z branży

      opowiadasz bzdury.Nie masz pojęcia o branży turystycznej..Paplesz byle paplać-ignorant

  22. ~red

    dzięki za artykuł tez zamierzałam czekać do koca sierpnia ze zalezieniem fajnej oferty ale wychodzi a to ze już trzeba sie sprężyc pozdrawiam

  23. ~ByleKto

    bzdury kolega wypisuje. około 3 tygodnie kupowałem 2 dni przed wylotem. A oferty sprawdzałem od ok 3 tygodni. Ja kupiłem ok 500zł taniej niż w regularnej ofercie. Więc coś wspomniane teorie się nie sprawdzają.

  24. ~oszczędny

    Wystarczy zajrzeć na strony niemieckich touroperatorów i porównać ceny. Warto zapoznać się z RudolfReisen, Tischler. kto powiedizał że trzeba korzystać z polskich biur podróży?

    • ~agent

      Z tymi wylotami z zagranicznych biur to jest tak, że niby wszyscy mówią że jest tak tanio, ale spotkać kogoś kto naprawdę był na takim wyjeździe trudno. Pomijam oczywiście Polaków którzy mieszkają za granicą i korzystają z tamtych biur. A co ciekawsze jeśli z Niemiec jest tak tanio to dlaczego mam klientów z tego kraju, którzy wykupują wczasy od polskich organizatorów. Druga sprawa jeśli mieszkasz w Polsce to przy wylocie z Berlina ( blisko), Monachium lub Frankfurtu ( i nie piszcie mi tu o tanich biletach lotniczych, bo takie trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem) do kosztów wycieczki trzeba doliczyć dojazd, parking itp.i wtedy juz tak tanio nie jest.

  25. ~lauda

    Oferty last minute-to taka ukryta forma sprzedaży pod nazwą WYPRZEDAŻE. To ,że to nie ma nic wspólnego z ofertą last minute -to dociera już do niewielu. Tytuł last minute oznacza atrakcyjna cena. W rzeczywistości jest to cena normalna z ŁADNYM NAPISEM. Ludzie niestety nie rozpoznają tej gierki dla frajerów i włażą w oferty last minute jako atrakcyjne cenowo. Nic bardziej błędnego. WYPRZEDAŻE I LAST MINUTE -to takie marketingowe chwyty dla nie zorientowanych o co chodzi w tym biznesie.

  26. ~lech1963

    Komentatorzy prześcigają się w swoich radach i mądrościach nie wspominając o krytyce innych! Nie ma uniwersalnych samochodów łodzi czy aparatów fotograficznych itp. Każda rzecz ma swoje preferencje oraz zalety i wady! Nie wspominając o człowieku, który ma szerokie spektrum oczekiwań szczególnie w usługach! Wyobrażenia i oczekiwania też są u każdego różne, także bicie piany co jest i gdzie jest lepiej nic nie daje! Polecam samodzielną analizę rynku miejsc sposobów spędzania wolnego czasu w połączeniu do własnych oczekiwań i możliwości finansowych! Czym zrobimy to solidniej i dokładnie efekt będzie lepszy! Oczywiście są wpadki i pechowe sytuacje ale tak jest we wszystkim i nie generalizujmy problemu. Można za 500 złoty odwiedzić kilkanaście miejsc na świecie lub za 10 tys. w Polsce na mazurach spędzić dwu tygodniowe wakacje, kwesta wyboru, możliwości i własnych pomysłów!

  27. ~pawell

    A Tunezja? jest szansa na ok 800zł 2 drugiej połowie września (tydzień, przelot zakwaterowanie bez wyżywienia)…

    • ~Krzysztof Matys

      Trudno powiedzieć! Wrzesień jest tańszy, ale czy aż tak? Kupując w tej chwili, Tunezja na drugą połowę września zaczyna się od 1195 zł (śniadania i obiadokolacje!). Moim zdaniem to dobra oferta, bo sam przelot kosztuje 1090 zł. Proszę sprawdzać, np. na naszym portalu: http://www.wakacje-hity.plalbo napisać do nas maila, to będziemy pilnować i dawać znać o najlepszych ofertach.

  28. ~Rajska zielona wyspa dla cwaniaków

    To bzdura niema zadnego sposobu na Polski rynek turystyczny tutaj panuje wolna amerykanka!!Polacy to najwieksi naiwniacy ciagle wymysla sie sposoby jak ich wydoic.Polskie wycieczki są jedne z najdrozszych na swiecie te same zagranica czesto kosztuja mniej i sa lepiej wyposarzone.Najwieksze targi turystyczne na swiecie sa w niemczech tam to dopiero sa oferty ale niemieckie biura w Polsce juz dzialaja tak samo jak ine w Polsce! Tak jest ze wszystkim,tak samo jak z proszkami zachodnimi w POlsce itp.A najwieksza głupota jest kupowac z wyprzedzeniem i mrozic kase potem sie oazuje ze frajer wydał wiecej niz 2 tygodnie przed wyjazdem.

Dodaj komentarz

Działa na WordPress & Szablon autorstwa Anders Norén